Obserwatorzy

sobota, 3 marca 2012

Księżniczka i Żebraczka-Lalki

Dzisiaj moja druga w kolejności ulubiona bajka z Barbie. Jest to "adaptacja" powieści Marka Twaina pt. Książę i Żebrak". Opowiada o dwóch dziewczynach, które urodziły się w tej samej chwili, jedna w pałacowej komnacie, druga w małej izdebce. Pewnego dnia księżniczka spotyka żebraczkę. Razem śpiewają i rozmawiają o swoich odmiennych życiach. Ale księżniczka musi wracać do zamku. Niedługo ma poślubić księcia, choć kocha innego, służącego Juliana. Wkrótce zostaje porwana. Aby książę nie odjechał Erika wciela się w księżniczkę, co niesie ze sobą kłopoty. Oczywiście wszystko kończy się dobrze, Anna Luiza wychodzi za Juliana, a Erika za księcia Dominika. Lalek wyszło niewiele, ale bardzo trudno je zdobyć. Ostatnio żebraczka poszła za 169 zł, ale przegapiłam, a księżniczkę licytowałam, ale niestety nie miałam zamiaru wydawać więcej niż 130 zł. Obie były na allegro, obecnie na eBayu żebraczka chodzi za ponad 400zł, a księżniczka za 200zł najtaniej. Och ja biedna, strasznie ich pożądam :( No, ale do rzeczy. I księżniczka, i żebraczka to Barbie, żebraczka to nie Teresa, ma mold Barbie. Obie mogą "śpiewać" kawałek piosenki "Ja tak jak ty, ty tak jak ja". Anna Luiza (Anneliese po angielsku) śpiewa również piosenkę o marzeniach, a Erika o miłości. Śmieszne jest, że obie te piosenki w filmie śpiewała Erika. Teraz lalki:

ErikaAnna Luiza
Książę Dominik i Julian w jednym
Jedyny Julian blondyn wyszedł w gift secie z Anną Luizą. Nie wiem czy wyszedł taki sam gift set Eriki i Dominika. W skład wchodzi również ślubny komplet ubrań i Shelly ślubna. Ubranka dodatkowe wyszły do czterech pierwszych filmów, ale te są moim zdaniem najładniejsze. Wyszły dwa komplety-dla księżniczki i Juliana oraz dla Eriki i Dominika.
Wyszły cztery shelly- ślubne dziewczynki, które były w końcówce filmu i dodatkowe dziewczynki.

Zdjęcia pochodzą z internetu. W następnym poście mała sesja Księcia Dominika/Juliana.

2 komentarze:

  1. O widze fotkę z mojego bloga. Tą 3 cią z księżniczką Eryką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, przepraszam, fotki szukałam po prostu w google

    OdpowiedzUsuń